Planowanie wesela może być skomplikowane i stresujące, zwłaszcza jeśli przewidujesz przeznaczyć na ten cel niewielki budżet. Ale bez obaw! Oto kilka pomysłów, jak zorganizować wesele tanio, nie rezygnując z uroczystego i radosnego charakteru tego wyjątkowego dnia.
Data ślubu
Zacznijmy od początku, czyli wyboru daty tego najważniejszego dnia w Waszym życiu. Planowanie ślubu w mniej popularnym okresie, poza sezonem, pomoże Wam znacząco obniżyć koszty związane z wynajmem lokalu i usługami (choć nie tyczy się to wszystkich branż). Zamiast wybierać popularne terminy w sezonie weselnym, rozważcie daty poza szczytem, takie jak miesiące zimowe lub dni powszednie zamiast weekendów. Elastyczność co do daty pozwala na negocjowanie lepszych cen i uniknięcie konkurowania o popularne terminy z bardziej zdeterminowanymi w tym temacie parami.
W skrócie:
- Organizacja wesela w mniej popularnych miesiącach może być znacznie tańsza.
- Wybór mniej znanej lokalizacji może pomóc zaoszczędzić na wynajmie sali.
Fotograf
Jeśli Waszym priorytetem nie jest zatrudnienie konkretnej osoby i nie zależy Wam na najwyższej jakości fotografii, poszukajcie osób początkujących, chcących dopiero zbudować portfolio ślubne. Wiąże się to ze sporym ryzykiem, jednak jeśli kwestie finansowe są priorytetem owo ryzyko może się opłacić. Żeby je zminimalizować warto poprosić potencjalnego wykonawcę o zaprezentowanie przykładowych prac i upewnić się, że ma zezwolenie na wykonywanie zdjęć w kościele (jeśli planujecie ślub kościelny). Koniecznie spiszcie też umowę, która zabezpieczy Was przed ewentualnym niepojawieniem się wykonawcy na zleceniu. Temat umowy z fotografem poruszę wkrótce w innym wpisie.
Jeśli jednak zależy Wam na kimś sprawdzonym, zapytajcie czy istnieje możliwość obniżenia ceny usługi choćby przez skrócenia godzin pracy, np. pomijając zdjęcia z przygotowań i ograniczając czas reportażu do 22:00 zamiast do północy. Nawet jeśli istotne jest dla Was udokumentowanie oczepin, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zorganizować je wcześniej. Podobnie z tortem, podziękowaniami dla rodziców, zimnymi ogniami itp.
Możecie też negocjować zakres usług fotografa. Jeśli w pakiecie macie przykładowo otrzymać pendrive, zapytajcie czy rezygnacja z niego obniży cenę. Personalizowane pamięci flash potrafią być bardzo kosztowne, a swoje zdjęcia możecie przecież pobrać z galerii udostępnionej przez fotografa i nagrać na tańsze nośniki zakupione w markecie lub na portalu aukcyjnym. W skali całego wesele może nie będzie to wielka oszczędność, ale jak to się mówi: grosz do grosza 😉
W skrócie:
- Początkujący fotograf może być tańszy.
- Zapytajcie o możliwość skrócenia czasu pracy.
- Negocjujcie zawartość pakietu.
Filmowiec
Podobnie jak z fotografem, tu też możecie spróbować poszukać osób początkujących i dać im szansę, akceptując jednocześnie wspomniane wcześniej ryzyko. Wielokrotnie czytałem na forach ślubnych smutne wyznania panien młodych, których film czy zdjęcia ślubne nie wyglądały tak, jakby tego oczekiwali. Niestety po fakcie niewiele da się już zrobić. Temat pozostawiam pod rozwagę.
Przede wszystkim jednak należy zadać sobie pytanie czy w ogóle potrzebny Wam jest film ślubny, bo tylko ta jedna decyzja może Wam zaoszczędzić 100% budżetu przeznaczonego na ten cel.
Alternatywą jest coraz bardziej popularna fotografia hybrydowa, czyli usługa, w której fotograf oprócz standardowego pakietu fotograficznego oferuje też nagranie krótkiego teledysku z najważniejszych momentów dnia. Przeważnie będzie to 3-5 minutowy klip z podkładem muzycznym złożony z kilkusekundowych wycinków dnia. Zazwyczaj jednak nie będzie zawierał całej przysięgi czy całego pierwszego tańca, więc warto mieć na uwadze ograniczenia takiej usługi. Jeśli szukacie filmu ślubnego z prawdziwego zdarzenia, zatrudnijcie dodatkową osobę.
W skrócie:
- Początkujący filmowiec może być tańszy.
- Zrezygnuj z filmu.
- Poszukaj oferty fotografii hybrydowej.
Tort
Postawcie na minimalizm. Wybór prostego, a przy tym równie smacznego tortu weselnego może być doskonałym rozwiązaniem dla osób planujących ślub przy niewielkim budżecie. Możecie rozważyć zamówienie tzw. bazy bez dekoracji i zająć się tym samodzielnie.
Alternatywę mogą stanowić inne słodkości, takie jak desery na bazie owoców czy torty bezowe, których forma i podanie mogą mieć równie celebracyjny charakter, co niejeden tort weselny.
W skrócie:
- Skromniej udekorowany tort powinien być tańszy.
- Zamieńcie tort na inny rodzaj deseru.
Sala Weselna
Alternatywą dla dedykowanych sal i domów weselnych może być klasyczna, polska remiza. Choć wynajęcia samej sali w remizie nie wystarczy, bo należy jeszcze zorganizować obsługę kuchni lub catering, to koszty są tutaj nieporównywalnie niższe. Jeśli odpowiada Wam taki klimat zabawy weselnej, zorientujcie się w tego typu usługach w okolicznych miejscowościach.
Nie szalejcie też z pakietem cateringowym. Niezależnie czy będzie to sala weselna, czy remiza z poprzedniego akapitu, zazwyczaj można zaobserwować, że na weselach jest nadmiar wszystkiego. I tutaj też spokojnie można pomyśleć o oszczędnościach. Mniejsza ilości ciepłych dań lub ograniczenie zawartości zimnej płyty czy ciast na stołach prawdopodobnie nie zwróci niczyjej uwagi, a Wam pozwoli wygospodarować kilka dodatkowych złotówek w budżecie tego dnia.
Jeśli planujecie krótsze przyjęcie, ciekawym pomysłem może być serwowanie lekkich przekąsek i “finger foodów” zamiast tradycyjnego cateringu. Tego rodzaju menu jest nie tylko tańsze, ale również cieszy się dużą popularnością wśród gości, tworząc przy okazji swobodną i przyjazną atmosferę do dyskusji.
W skrócie:
- Rozważcie organizację wesela w lokalnej remizie.
- Ograniczcie ilość jedzenia.
- Przy małych imprezach ograniczcie się do przekąsek.
Alkohol
Ile alkoholu powinno być na weselu? Z roku na rok sytuacja ulega zmianie i zmierza w kierunku coraz mniejszej ilości spożywanych na przyjęciach napojów wyskokowych. Popularne swojego czasu wyliczenia “pół litra na parę” są już raczej mało miarodajne, aczkolwiek jeśli znamy zapraszane towarzystwo i spodziewamy się większej konsumpcji, warto się na tą ewentualność zabezpieczyć. Wiele też zależy, od tego, czy alkohol organizujemy we własnym zakresie, czy odpowiada za to sala weselna. W tym pierwszym przypadku koniecznie trzeba poruszyć z lokalem weselnym kwestię tzw. korkowego i przeliczyć, czy faktycznie bardziej opłaci nam się kupowanie alkoholu na własną rękę.
Jeśli już jesteśmy przy napojach wyskokowych możemy wspomnieć o usługach barmańskich, które również mogą stanowić spory kawałek weselnego budżetu. Jako alternatywę podam choćby minibary do własnoręcznego przygotowywania drinków przez gości, które mogą stanowić atrakcję weselną samą w sobie. Możecie zorganizować je samodzielnie kupując odpowiednie trunki, znajdując ciekawe receptury koktajli i aranżując wszystko zgodnie z estetyką Waszego przyjęcia. Więcej o ciekawych atrakcjach weselnych przeczytasz w innym artykule już wkrótce.
W skrócie:
- Zakup alkoholu na własną rękę może być tańszy niż ten od sali weselnej.
- Zaproście gości do samodzielnego miksowania drinków zamiast zatrudniać barmana.
Dekoracje
Ślubne DYI rządzi. Zajmijcie się dekoracjami samodzielnie lub z pomocą rodziny i przyjaciół. Jeśli dysponujecie czasem i poczuciem estetyki możecie śmiało spróbować własnych sił w tym temacie. Stawiając na proste dekoracje, takie jak kwiaty sezonowe, świeczki i naturalne elementy, można uzyskać efektowny wystrój bez ponoszenia wysokich kosztów. Warto wykorzystać dostępne świeże kwiaty i naturalne ozdoby, które są nie tylko piękne, ale także bardziej przyjazne dla budżetu. Pamiętajcie jednak, że w dniu ślubu możecie mieć na głowie masę ważniejszych rzeczy niż rozkładanie dekoracji na sali weselnej, a często sama sala może nie być dostępna dzień wcześniej, choćby z powodu poprzedniego przyjęcia weselnego.
Koszty na pół- dogadajcie się z inną parą. Patrz powyżej. Jeśli macie wesele dzień po dniu na tej samej sali, może istnieje możliwość wykonania dekoracji wspólnie. Trzeba jednak pamiętać o prawdopodobnej konieczności „poprawek” po poprzedniej imprezie.
Podobnie sprawa wygląda w kościele. Śluby udzielane godzina po godzinie skutkują tym, że albo pary korzystają z tej samej dekoracji, albo dekoratorzy uwijają się jak w ukropie, żeby zdążyć posprzątać jedną i rozłożyć drugą instalację dekoracyjną. Rozsądnym jest więc w takiej sytuacji skorzystać z usług jednej dekoratorki.
Recykling dekoracji. Poszukajcie elementów wystroju z drugiej ręki. Coraz więcej par samodzielnie zajmuje się dekoracjami swojego ślubu i już na drugi dzień chętnie pozbędzie się ozdób za sporo niższą kwotę. Jeśli traficie na dekoracje odpowiadające Waszym gustom, może to być dla Was znaczna oszczędność. Recykling elementów wystroju pozwala zaoszczędzić pieniądze, jednocześnie dając przedmiotom nowe życie.
W skrócie:
- Postawcie na rękodzieło.
- Podzielcie koszty z inną parą młodą.
- Skorzystajcie z używanych dekoracji.
Samochód do ślubu
Zorientujcie się czy ktoś ze znajomych nie ma „fajnego” samochodu, który mógłby Wam pożyczyć na tą okoliczność. Nie oczekujcie, że zrobi to za darmo, jednak jest spora szansa na niemałe oszczędności w tym względzie. Ile kosztuje wynajęcie samochodu do ślubu? Jak zawsze, to zależy: od tego co obejmuje usługa, od samego samochodu, daty itp. Można jednak przyjąć widełki od 500 do nawet 5000 zł lub więcej.
Zastanówcie się też czy specjalny samochód jest Wam w ogóle potrzebny. Nawet jeśli nie chcecie podjeżdżać pod drzwi kościoła samochodem, którym poruszacie się na co dzień, możecie zaparkować kawałek dalej, i ostatnie kilkadziesiąt metrów pokonać spacerkiem. Na pewno nikt z gości nie będzie tym faktem zniesmaczony.
Alternatywą dla firm wynajmujących samochody stricte do ślubów może być wynajem krótkoterminowy. Trzeba jednak pamiętać, że może wiązać się to choćby z koniecznością wcześniejszego odbioru samochodu i późniejszym jego zwrotem, a może to być niemożliwe w trakcie weekendu, więc finalnie trzeba liczyć się z wynajęciem takiego samochodu na kilka dni.
W skrócie:
- Pożyczcie samochód od znajomego.
- Zrezygnujcie z samochodu do ślubu.
- Wynajem krótkoterminowy.
Wesele systemem gospodarskim
Poproszenie bliskich o pomoc w organizacji wesela, od dekoracji po przygotowanie potraw, może znacząco obniżyć koszty związane z wynajmem profesjonalistów w tych dziedzinach. Współpraca z rodziną i przyjaciółmi nie tylko pozwala zaoszczędzić, ale także tworzy dodatkową więź i zaangażowanie w przeżywanie tego wyjątkowego dnia. Sugeruję jednak nie nadużywać dobroci swoich najbliższych, żeby nie poczuli się przez Was wykorzystywani. Sami wiecie najlepiej, na jaką pomoc z Ich strony możecie liczyć.
W skrócie:
- Przygotujcie przyjęcie weselne samodzielnie z pomocą bliskich.
Jakość gości, nie ilość
Zaproście tylko najbliższych. Liczba zaproszonych gości to czynnik, który bezpośrednio wpływa na koszt przyjęcia weselnego. Od liczby gości zależy ile wydamy na catering, alkohol, ewentualny transport, noclegi itp. Ograniczając się do najbliższej rodziny i przyjaciół nie tylko zapłacicie mniej za przyjęcie, ale też sama jakość spędzonego z nimi czasu może okazać się znacznie lepsza.
W skrócie:
- Zaproście mniej gości.
Cywilny, kościelny, czy plenerowy
Jeśli kwestia wiary jest dla Was priorytetowa, to nie mamcie wyboru i musicie zdecydować się na ślub kościelny. Jednak nie jesteście ograniczeni do jednej parafii i poświęcając odrobinę czasu możecie rozeznać się jakie stawki obowiązują w poszczególnych parafiach. Kto nie słyszał o mitycznym “co łaska” za udzielenie ślubu kościelnego? A trzeba pamiętać, że często dochodzą również koszty odpisów aktu chrztu, “zapowiedzi”, nauk przedmałżeńskich, organisty, ministrantów i pewnie kilka innych drobnych kwot, których suma może Was mocno zaskoczyć.
Alternatywą jest ślub cywilny w urzędzie lub ślub plenerowy. Przy tej drugiej opcji również musicie się jednak liczyć z pewnymi kosztami. Na ten moment (początek 2024r.) wyjazd urzędnika w teren to koszt około 1000 zł. Ograniczać mogą Was też godziny pracy wspomnianego urzędnika.
Z opcji nieformalnych pozostaje jeszcze ślub humanistyczny. Profesjonalny mistrz ceremonii, który przygotuje scenariusz i poprowadzi dla Was uroczystość to koszt około 1000 zł wzwyż.
W skrócie:
- Sprawdźcie ceny ślubów w różnych parafiach.
- Weźcie ślub cywilny zamiast kościelnego.
Zaproszenia
Rozważcie cyfrową wersję zaproszeń. W dzisiejszych czasach, szczególnie młode pokolenie możecie zaprosić przez Internet wysyłając Im cyfrową kartkę lub link do dedykowanej temu strony. Dla pozostałych gości możecie przygotować zaproszenia własnoręcznie lub skorzystać z dostępnych w sieci szablonów i wysłać zmodyfikowany przez siebie projekt do drukarni internetowej.
W skrócie:
- Zrezygnujcie z drukowanych zaproszeń.
- Przygotujcie zaproszenia samodzielnie.
Suknia ślubna
Używana lub wypożyczona suknia ślubna? Czemu nie!? Podobnie jak przy dekoracjach ślubnych, tak suknie również są częstym elementem dnia ślubu, który pary młode chętnie odsprzedają. Są nawet dedykowane temu rozwiązaniu salony sukien. Jeśli koniecznie chcesz mieć nową suknię ślubną, możliwość oszczędności może stanowić oczywiście późniejsze jej odsprzedanie.
W skrócie:
- Kup używaną suknię.
- Wypożycz suknię.
- Odsprzedaj suknię po ślubie.
Ubiór pana młodego
Nie tylko ceny sukien ślubnych potrafią wprawić w osłupienie. Podobnie jest w kwestii garniturów ślubnych, smokingów, fraków itp. Analogicznie jak w przypadku sukni ślubnej, tak ubiór pana młodego również można wypożyczyć. Jeśli jednak planujecie zakup garnituru, a nie chcecie, żeby posłużył tylko tego jednego dnia, postawcie na prostszy fason, bez typowo ślubnych zdobień, który możecie wykorzystać przy kolejnych okazjach, np. będąc w roli gościa weselnego, na chrzest Waszego przyszłego potomka, tudzież inne imprezy okolicznościowe.
W skrócie:
- Wypożyczcie smoking lub garnitur.
- Kupcie praktyczny garnitur, który jeszcze kiedyś wykorzystacie.
Mam nadzieję, że te pomysły pomogą Wam zorganizować piękne i wyjątkowe wesele, nie obciążając zbytnio Waszego portfela. Jeśli macie inne ciekawe pomysły na weselne oszczędności, koniecznie podzielcie się nimi w komentarzu poniżej lub prześlijcie mi na maila. Postaram się uzupełnić o nie powyższy artykuł.
Życzę Wam, żeby dzień waszego ślubu był przede wszystkim dniem pełnym miłości i radości, a nie koniecznie wielkich wydatków!